Moj sklepik

piątek, 1 czerwca 2012


Czekalam wieki na odpowiedz jednej dziewczyny zza wschodniej granicy .
Pisalam do niej po polsku, po angielsku, po niemiecku i nic...
Chcialam zamowic album szyty.
Nie odpowiadala, wiec uszylam sama. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz